Wiesiu i jak się sprawdza taki z wymiennymi wkładami? Gofrownicę mam, ale w opiekaczu do sandwichów (czy jak to zwać) teflon już popękał i właśnie o czymś podobnym myślałem.

To jest w miarę nówka sztuka poprzedni działał za 20 lat zanim go wyrzuciliśmy. Ten od roku jakoś tam sobie daje radę.

Gofry Rogerowe - Zrobiłem je dzisiaj i faktycznie na gofrownicy domowej dają rade nawet na mocy mniejszej niż 1000 W. Czas pieczenia trzeba wydłużyć. Mi wyszło 9 - 10 min.
Są chrupkie i tak szybko nie flaczeją jak z innych przepisów, ale niestety smakowo do tych z budki, którego smaku poszukuje brakuje im jeszcze. To nie to.
W przyszłym tygodniu przetestuje przepis Gonza.

A ja mam taki problem, gofrownica 1300W na początku wszystko było ok jednak po jakimś czasie użytkowania gofry zaczęły przyklejać się do płyt grzejnych i podczas otwierania rozrywają się. Czy można temu jakoś zaradzić ?

Można wymienić gofrownicę
Powłoka teflonowa ma to do siebie że każde zarysowanie to śmietnik

Tapniete z Tapatalk

Niestety, nie jest to najlepsza wiadomość [emoji23]

Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka

Można smaruj delikatnie olejem przed wlaniem np. pędzelkiem lub tak jak dawniej robiono słonina. Powinno pomóc.

Olejem już próbowałem, niestety nic nie daje ale będę musiał spróbować metody ze słoniną. Dzięki za podpowiedź.

cronos pisze:A ja mam taki problem, gofrownica 1300W na początku wszystko było ok jednak po jakimś czasie użytkowania gofry zaczęły przyklejać się do płyt grzejnych i podczas otwierania rozrywają się. Czy można temu jakoś zaradzić ?

Akurat tez mam gofrownicę z porysowanymi płytami i nic sie nie przykleja po za pierwszym, ktory wychodzi kiepski, tak jak z naleśnikiem. Może za szybko chcesz wyjąć albo daj więcej oleju do ciasta.

Nie wydaje mi się aby problemem był czas pieczenia ponieważ przyklejone kawałki są całkiem dobrze wypieczone i nie są surowe w środku.

Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka