Misz- masz słoikowy Anuś
: 12 lut 2017, 20:24
Postanowiłam i ja coś podziałać ze słoikami Jedna partia to risotto z warzywami i gulaszem z żołądków indyczych ( są lepsze od kurzych i mają więcej mięsa niż części chrzęstnych) Druga kombinacja to karczek w sosie własnym z pieczarkami i ryżem lub kaszą.
Ryż do risotta gotowałam tylko 5 minut, tak aby był al ' dente i tak samo postępowałam z kaszą. Mięso wcześniej podsmażyłam na smalcu z cebulą i pieczarkami. Karkówka była wcześniej w marynacie z musztardy chrzanowej cebuli, papryki słodkiej.
Natomiast żołądki indycze wcześniej namoczone i gotowane w osolonej wodzie przez około godziny, a następnie pozbawione części chrzęstnych i pokrojone w paski i dodane do pieczarek smażonych z cebulą i z warzywami pokrojonymi w słupki. do sosu na koniec dodajemy przecier pomidorowy i przyprawy do smaku .. sól, pieprz czarny i czubrycę czerwoną.
Jak coś nie jasne to wytłumaczę Tyndalizacja .. dwa dni. Pierwszego 30 minut .. wychłodzenie słoików i drugiego dnia 20 minut.
Chętnie wysłucham uwag i dobrych rad
Fotki z produkcji obu wersji obiadów w słoikach.
Smacznego
Ryż do risotta gotowałam tylko 5 minut, tak aby był al ' dente i tak samo postępowałam z kaszą. Mięso wcześniej podsmażyłam na smalcu z cebulą i pieczarkami. Karkówka była wcześniej w marynacie z musztardy chrzanowej cebuli, papryki słodkiej.
Natomiast żołądki indycze wcześniej namoczone i gotowane w osolonej wodzie przez około godziny, a następnie pozbawione części chrzęstnych i pokrojone w paski i dodane do pieczarek smażonych z cebulą i z warzywami pokrojonymi w słupki. do sosu na koniec dodajemy przecier pomidorowy i przyprawy do smaku .. sól, pieprz czarny i czubrycę czerwoną.
Jak coś nie jasne to wytłumaczę Tyndalizacja .. dwa dni. Pierwszego 30 minut .. wychłodzenie słoików i drugiego dnia 20 minut.
Chętnie wysłucham uwag i dobrych rad
Fotki z produkcji obu wersji obiadów w słoikach.
Smacznego