Strona 1 z 1

Sernik z kaszką manną.

: 28 sty 2017, 19:40
autor: rykocz
Jeden z moich wielu ale ulubiony sernik, który nie może się nie udać.
Jest prosty w wykonaniu, dość szybko się go robi a efekt jest nagrodą za nasze niedowierzanie w własne siły i umiejętności cukiernicze.

Składniki;
- 100 gram herbatników "petit beure"
- 1 kg sera twarogowego sernikowego bez mielenia o smaku waniliowym (ja używam "Vitello" , nigdy mnie nie zawiódł)
- 4 jajka
- 1 kubek cukru ~230 ml
- 3 łyżki kaszki manny
- 1 cukier wanilinowy lub z prawdziwą wanilią
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 kostki roztopionej margaryny np. "Kasia"
- 2 łyżki posiekanych rodzynek
- Polewa wg uznania, toffi, czekoladowa, karmelowa itp
- posiekane orzechy, owoce, kandyzowane skórki itp do posypania ( ja używam gotowej masy krówkowej)
- bułka tarta i trochę margaryny do przygotowania tortownicy, blaszki

Wykonanie;
Tortownicę o śr.22 cm natłuszczamy margaryną i osypujemy bułką tartą.
Na dno tortownicy, wysypujemy pokruszone herbatniki równą warstwą. Możemy lekko spryskać likierem Amaretto.
W misce lub misie miksera ucieramy kolejno, kg twarogu sernikowego, 4 całe jajka, dodajemy cukier i cukier wanilinowy.
Następnie dodajemy 3 łyzki kaszki mannej i proszek do pieczenia, mieszamy dalej i wlewamy stopniowo rozpuszczoną i lekko przestudzoną
margarynę. Po dokładnym wymieszaniu składników, dodajemy na koniec posiekane rodzynki i mieszamy na najwolniejszych obrotach
lub ręcznie np, łyżką. Po wymieszaniu z rodzynkami, masę przelewamy do foremki, tortownicy ( ma konsystencję budyniu) i ew. rozprowadzamy, wyrównujemy łyżką powierzchnię.

Pieczenie;
Gdy mamy na stole wszystkie przygotowane składniki, możemy włączyć piekarnik, żeby nam się w czasie mieszania nagrzał do temp. 180*C.
W tej temperaturze pieczemy około godziny bez termoobiegu , góra-dół.
Sernik będzie "wychodził" z formy ale tym nie należy sie zbytnio przejmować, opadnie podczas studzenia. Aby opadał równomiernie,
po upieczeniu wysuwam na kratce foremkę i szybciutko oddzielam sernik od foremki nożem wkoło. Należy zachować ostrożność aby się nie oparzyć
i zbytnio nie wstrząsać foremką. Po tej czynności pozostawiam foremkę do przestudzenia w komorze piekarnika z lekko uchylonymi drzwiczkami.
Po wystudzeniu, wyjmujemy sernik, otwieramy tortownicę, ewentualnie obcinamy nadmiar ciasta, które nam wyszło z foremki podczas pieczenia.
Smarujemy cały sernik polewą, kajmakiem itp. posypujemy orzechami, drobnymi owocami lub dodatkowo masami smakowymi, np. czekoladową, ajerkoniakową, toffi itp. wg uznania.
Smacznego